photo by: Weronika Chrząstek
photo by: Weronika Chrząstek
photo by: Weronika Chrząstek
photo by: Weronika Chrząstek
photo by: Weronika Chrząstek
photo by: Weronika Chrząstek
Ciasnota, 2025
włóczka neonowa, włókna naturalne oraz sztuczne, włóczka z recyklingu
150 x 200 cm
Dywan o powierzchni 3 m² – minimalnym dopuszczalnym wymiarze celi więziennej w Polsce – staje się mapą nieobecności: usuniętych z pola widzenia ciał, wymazanych administracyjnie życiorysów. Wycinam w nim otwory na niezbędne przedmioty: toaletę, krzesło, stół. Te puste miejsca to ślady ludzkiej obecności. Wokół nich komponuję rabaty – jak miejskie klomby wyrastające na skrawkach ziemi – z resztek włóczki znalezionej w pracowni.
Praca porusza temat przestrzeni życiowej grup marginalizowanych: więźniów, mniejszości etnicznych, czy – jak pisze Agnieszka Dauksza – „ludzi nieznacznych”. Kompozycje kwiatowe nawiązują do moich rodzinnych stron: wysiedlonych połemkowskich terenów, porzuconych ogrodów, miejsc pamięci, stopniowo pochłanianych przez naturę. Interesują mnie materialne przejawy wymazywania i uniewidaczniania jednostek oraz zbiorowości. Natura w mojej pracy jest ambiwalentna – przejmuje to, co porzucone,ale jednocześnie odsłania to, co miało pozostać niewidzialne.
Back to Top